Żel-krem balans FM4
Tak naprawdę to bardzo ciężko znaleźć dobry krem matujący,
szczególnie przy młodej, mieszanej cerze. Wśród sporej ilości takich kosmetyków,
których używałam wyróżnia się krem-żel Balans. Niepozorny, acz
sympatycznie wyglądający produkt zdziwił mnie tym bardziej, że nie spodziewałam
się po nim cudów. A jednak: działanie zdecydowanie przekroczyło moje
oczekiwania.
Kosmetyk jest opakowany w estetyczną, niebiesko-zieloną tubkę,
zawierającą 50ml specyfiku. Konsystencja odpowiednia dla tego typu produktu,
kremowo-żelowa, nieco wodnista. Krem nie traci przy tym na wydajności - już
niewielka ilość wystarczy na pokrycie całej twarzy. Kosmetyk bardzo ładnie się
rozprowadza i bardzo szybko wchłania, pozostawiając skórę gładką i
nawilżoną.
Efekt matujący kosmetyku bardzo mi odpowiada: krem nie tworzy na skórze
efektu maski, nie działa też ściągająco. Dotąd często byłam
niezadowolona z kremów, bo ich działanie ograniczało się do dwugodzinnego
zmatowienia cery, po czym znowu zaczynała się ona świecić. Ten krem w moim odczuciu
reguluje działanie gruczołów łojowych, ponieważ nawet po 5-6 godzinach
skóra nadal się nie świeci, a odpowiedni poziom nawilżenia nadal się
urzymuje.
Co więcej, podczas stosowania kremu zaobserwowałam, że skóra nie tylko
stała się gładsza, ale rzadziej pojawiają się na niej wszelkie
"niespodzianki". Doceniłam to dopiero wtedy, gdy kosmetyk się skończył i zaczęłam
używać innego, który niestety nie radził sobie tak dobrze w walce z
mankamentami. Ostatnią zaletą kosmetyku, jaką tu przytoczę, jest cena: w
promocji zapłaciłam za krem 5.90zł, a znacznie bardziej mnie zadowolił od
kosmetyków, za które płaciłam kilka razy drożej.
Polecam! J.
[Pokaż komentarze | Dodaj komentarz]
wróć do "Recenzje kosmetyków"
www.faberlic.pl
|
|